Kevin Parker wypuścił już w tym roku trzy utwory. Ujawnione w pierwszej połowie roku „Patience” i „Borderline” ewidentnie badały podatność gruntu na nowy, wielce oczekiwany album grupy. „It Might Be Time” było już z kolei oficjalnym zwiastunem nadchodzącej płyty The Slow Rush. Wszystkie wspomniane utwory w dość oczywisty sposób zaglądały w mikrokosmos umysłu neurotycznego Australijczyka oraz zdradzały obawy związane z powrotem jego projektu.

Dźwiękowo te trzy piosenki brzmiały jednak dość znajomo. „Posthumous Forgiveness” to jednak wyprawa na niezna,e dźwiękowe wody. To monumentalna ballada, z której równocześnie bije kosmiczny maksymalizm połączony z żałobną skromnością.

Album, nieco ironicznie w kontekście długiego oczekiwania na longplay, zatytułowany The Slow Rush ukaże się w najbliższe Walentnyki – 14 lutego 2020 roku.